niedziela, 27 sierpnia 2006

Głowa do góry

Remigius> Krzysiu_Jarzyna: a przeeeeeeeestań, głowa do góry i śmiało z uśmiechem przez życie! :P 
Krzysiu_Jarzyna> Remigius, ehh juz mi sie nie chce :p nie mam sily ciagle glowy z ziemi podnosic :p
Remigius> Krzysiu_Jarzyna: chcesz to ci ją kopnę w górę tak że już nie spadnie :P

Wymyślam niestworzone historie...

Zamknąłem blog, tylko ja mogę czytać. Zaraz Moniś się tego uczepiła. Po czym stwierdziła, że wymyślam sobie niestworzone historii i nim żyje. Co ja kurwa schize mam według Ciebie. Tak wspaniale mi się zawsze z Tobą rozmawia... aż przychodzą takie dni jak dziś.... Co mam znowu na Ciebie zwalać, o co chodzi tym razem?

hasło masz na bloga :( 
nie :p
jak to nie
Required field cannot be left blank co to znaczy ? :P 
nie wiem 
to sobie nie wejde 
o ch bys tam chciala znalezc? ppo co chcialas tam wchodzi wogole :P 
tak sobie 
wywale go chyba bez sensu to i tak nikt nie moze zajrzec :p
no ja przynajmniej nie moge
no i nikt nie moze tylko autor(zy) 
a
no :) ale hasla nie ma wiec nie klamalem :P
łe jery jak chcesz
co? zaraz sie obrazisz pewnie 
nic 
taa znam te Twoje "nic" eh..
ja nie mogeeee ide
no wlasnie ;p co jest? nie idz
wymyślasz sobie historyjki i potem nimi żyjesz
Tak! i to właśnie cała rozmowa!!! I kto to zrozumiał. Potem napisała tylko, że znowu nie będzieze mną tydzić rozmawiała =P

Co ja, kurwa byłem tylko kukiełką, mającą wzbudić zazdrość? Ale żyje teraz tym:

dingir_xul> trza zacisnac zeby, chop zes czy baba

Znów to samo ?

Ehh... a jednak do niego wróciłaś? To tego nie chciałaś mi powiedzieć? „Nie wrócę do niego, nie mam ochoty po raz kolejny przez to przechodzi”. I co ? Ehh... aż brak mi słów... Mam nadzieję, że nie mam racji...

Rozumiem, że nie ja, naprawdę. Ale nie on! Proszę Cię...

Co chcesz mi powiedzieć?

Moniś coś mi chciała dzisiaj powiedzieć, ale niestety nie wiem o co jej chodziło. Jakaś imprezka była nad kamińskiem (wszyscy zchlani jak zwykle), chyba już żegnali lato. Ja wolę na razie o tym nie myśleć, bo zostało jeszcze trochę czasu.

Aby zrozumieć ludzi, trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią i być może nigdy nie powiedzieliby.
No cóż zawsze zgadzałem się z tą myślą... Szkoda, że Ty nie słyszysz mnie...

WP:PUA/MW

MW ma PUŁA a ja nie mogę zagłosować :( Mam za mało edycji :( Kto tu wprowadził takie chore zasady? 500 edycji żeby zagłosować? Eh... buu... ;( Spko do końca roku dobiję pół kilo.  

sobota, 26 sierpnia 2006

Monisia ma bloga !

No proszę Monisia pisze bloga! Ciekawe ile rzeczy jeszcze przede mną ukrywa, bo ma go już rok. No prawie... bez 5 dni... Zaczęła dokładnie 31. Hmm... coś mi się ta data kojarzy no, ale cóż... 

Liczniki

No dodałem właśnie liczniki. Czas już iść spać, ale muszę jeszcze znaleźć blog Pati. :) 

Net mnie wkurzył, nie pisze dzisiaj...

Trzeba się zabrać do pracy. Zacząłem projekt kolarstwo to powinienem świecić przykładem. Idę z samego rana (11:30) coś skrobnąć. News też by się jakiś przydał, ale na razie przeniosłem się na pedie.

No tak zabrałem się ostro za dodawanie nowy drużyn, ale co chwila net mi padał. Czas, albo zmienić operatora, albo sterroryzować obecnego... :|

Przystanąłem na razie na 3 nowy artach (Euskaltel – Euskadi i składy 2006 i 2005). Może później jeszcze mnie najdzie ochota...

I mam reverta w popupie od dzisiaj, yeah!

piątek, 25 sierpnia 2006

Wojna milczeń

Nikt nie gada...
Nigdzie się nie ruszamy...
Rudy cały czas na tym zadupiu, zapomniałem jak to się nazywa.
Poświęciłem więc dzień wiki, już tylko ona mi została. 

Przychodzi mi w tym momęcie zadać Ci Moniś pytanie... I doskonale nadaje się w tej sytuacji zacytować kolegę:

Niby zimny, poważny jak stal.
Ale w głębi skrywasz ciepło, piękne ciepło.
Interesujesz się czasem, co u mnie. To miłe.

Czy tak będzie jeszcze trochę czasu?
Wyjdziemy na drogę przyjaźni?
Czy na drogę wojny milczenia?
No niby dzisiaj czytałaś książkę, ale pewnie i tak pojawiłabyś się i pogadała, gdybyś tylko miała ochotę...

Budzisz się rano

Troszkę późno mi się dzisiaj wstało, ale za to z (w miarę) dobrym nastrojem.

„Bo nieważne, co w tym życiu się dzieje,
Człowiek jest lepszy, gdy się śmieje.
I nieważne, co w tym życiu się stanie,
Musisz odnaleźć swoją drogę w Babilonie, w tym bałaganie.”

Natural Dread Killaz - Budzisz się rano

Dzięki Aguś :)

Branoc

No nic, czas spać... 

Bez edycji przez start bloga

Kurde i jestem dzisiaj praktycznie bez edycji. Wszystko przez ten blog. Ale ja już się zabieram do spania.

czwartek, 24 sierpnia 2006

Ja i blog ?!

Jeszcze wczoraj uważałem, że blog jest dla pustych 13-nastek porozumiewających się za pomocą języka polskawego. Stwierdziłem jednak, że jest to doskonały pamiętnik. A przy okazji mam co edytować jak wiki padnie :)

Start

Startuje z nowym blogiem. Postanowiłem oddzielić go od Wiki.