poniedziałek, 7 kwietnia 2008

Nad jeziorem

Czy zastanawiałeś się kiedyś co tak naprawdę łączy Cię z Twoją sympatią?

Wygląd, pociąg seksualny? Wspólne pasje, zainteresowania? Zawsze wspólne zdanie na każdy temat? Kwiaty, prezenty? Nieporozumienia i sprzeczki oraz przeprosiny z kwiatami?

Ja wiem. Ja Jej po prostu od tak potrzebuję. Bez żadnej konkretnej przyczyny, żadnego ale. Od tak, potrzebuję, by była. Czuję się przydatny, komuś potrzebny. Ale też ja mam na kogo liczyć. Iść i się wypłakać, że coś nie mi pasuje, ktoś wkurza.


Czy na ławce nad jeziorem
Ręka moja błądzi, szuka Twojej,
Czy na polu, górce, w chaszczach;
Najważniejsze - z Tobą zawsze.

Brak komentarzy: