sobota, 18 listopada 2006

Nie toleruję.

Nie toleruję osób, które wypowiadają się na mój temat za moimi plecami, jeszcze najczęściej w ogóle mnie nie znając.

A już mnie kurwica zalewa jeśli osoba, która to się szczyci, że mnie zna, a w sumie to Cię w życiu nie widziałem, gościłem, rozmawiałem, piłem, wypowiada się na, jak już wspomniałem, temat: mój, rodziny, domu, samochodu, komputera, roweru itp. itd.

Sam na wszystko ciężko pracuję i Twój komentarz nie jest, delikatnie mówiąc, na miejscu. Zapewne Ty jesteś zakompleksionym człowiekiem, któremu to najlepiej wychodzi, poza oczywiście obrabianiem komuś dupy, zazdroszczeniem przyjemności, na które sam ciężko pracuje, picie piwa na które pewno sam nie zapracowałeś.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

C'est tres normal, pour moi. C'est aussi tipical pour notre societe, unfourtunnement.