W ciemnym pokoju.
Wśród ludzi niby wszystko ok.
Markujesz sztuczny uśmiech im.
Jeszcze tym!
I tamtym!
And now everybody fakes a smile!
Ale wracasz do domu, do ciemnego pokoju
I łza spływa po policzku, jak po szybie kropla deszczu.
Markujesz sztuczny uśmiech im.
Jeszcze tym!
I tamtym!
And now everybody fakes a smile!
Ale wracasz do domu, do ciemnego pokoju
I łza spływa po policzku, jak po szybie kropla deszczu.
1 komentarz:
Hyh, sounds familiar.
Prześlij komentarz